Diabeł tkwi w szczegółach. Zatem nie powinniśmy zapomnieć o starannym wykończeniu naszego domu po renowacji.

Z reguły bywa tak, że gdy rozplanowujemy remont, szacujemy, ile to będzie kosztować.

Weźmy przykładowo remont podłogi. Bierzemy zwykle pod uwagę to, ile będzie kosztowała wylewka, parkiet i to by było na tyle. A co z listwami podłogowymi? Są one bardzo istotne, ponieważ bez nich remont będzie wyglądał na przerwany w połowie. I nieistotne będzie wtedy to, ile wydaliśmy na panele i czy były one kosztowne. Efekt końcowy będzie zniweczony. Zatem listwa jest też potrzebnym elementem, który powinien być wciągnięty na listę remontowych wydatków. Pamiętajmy, że rodzajów listw jest na rynku sporo.

Ciekawa informacja? Jeżeli tak sądzisz, dodatkowo sprawdź ten odnośnik – zobaczysz o wiele więcej w ofercie, która odnosi się rozważanej tu problematyki.

Można zamówić takie, które będą bardzo wąskie oraz prawie niewidoczne. Jednak jeżeli kochamy starodawny styl, to musimy wybrać taki typ listwy, który będzie dość wyższy. Będzie się wtedy prezentował niczym w starych kamienicach. Kolor też ma znaczenie. Możemy wybrać klasyczną biel, szczególnie jeżeli taki jest kolor ścian w naszym mieszkaniu. Choć kolor listwy można również podebrać pod kolor paneli. Wszystko uzależnione jest od tego, jaką wizję stworzyliśmy w głowie. Warto zapytać fachowca o radę. Wiele sklepów współpracuje z designerami wnętrz.

Możemy także przeglądnąć mnóstwo filmików oraz zdjęć w sieci. Pamiętajmy tylko o tym, by odpowiednio wyliczyć, ile metrów listw będziemy potrzebować. To istotne, gdyż później może być nam ciężko dokupić taki sam model.